Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 29 listopada 2011

Gruszeczka zdjęta prosto z maszyny

Oto moja pierwsza gruszeczka Tildowa - niestety bez napisu ale najpierw próba szycia a później próba gruszkowa z wyszywaniem. Imawe oto gruszka z filcu :)






Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych i zaglądających.
Spijcie spokojnie

Mikołaj i Mikołajowa Tilda i inne drobiazgi

Już dawno mnie nie było ale remont trwał dłużej niż było przewidziane. W wolnych chwilach co nieco porobiłam poczynając od mydełek świątecznych, mydełek własnej roboty i aniołki.















No i w tej chwili to tyle.
Pozdrawiammmmm

poniedziałek, 21 listopada 2011

Moje nowe książeczki :) nowe, nowe :)


 Witajcieee, wreszcie udało mi się odgruzować mój kochany komputerek. Mamy mały sajgonik remontowy. Jeszcze z tydzień i będzie konieccccc huraaaa. Miałam przez ten czas szyć i pleść i pleść i szyć i filcować ale roboty tyle, że nie dało rado. Wybieram się 27 listopada na targi REprodukcja ze swoimi wytworkami i dlatego muszę teraz brać się za robotę. Alleeeee musze teraz się pochwalić bo cieszę się moim zakupem jak dziecko :), pozwoliłam sobie zakupić książeczki:


Jeżeli ktoś jest chętny na jakieś wykroje z chęcią się podzielę. 

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
A.

środa, 9 listopada 2011

Świątecznie

Dużymi krokami zbliżają się Święta, więc i dekoracje odpowiednie do zbliżającego się okresu. Zrobiłam kilka zawieszek.






Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
BUZIAKI

piątek, 4 listopada 2011

Ciąg dalszy moich szyjątek

Tak jak pisałam w ostatnim poście, ofociłam ręsztę moich szyjątek i chciałabym je Wam przedstawić:

Wesołe pierniczki  Tilda




Misie a'la Tilda (może jak kiedyś dojdę do wprawy szycia będą Tilda :)






No i na tyle póki co. Serdecznie pozdrawiam.

środa, 2 listopada 2011

Aniołek Śpioch

Kilka dni temu postanowiłam uszyć aniołka i tak też się stało Moje pierwsze anioleczki, nie mogłam się oprzeć. Oprócz aniołków uszyłam 2 misie Tildowe, niestety jeszcze ich nie ofociłam ale na dniach na pewno to zrobię :) Dodatkowo powstały pierniczki, które również czekają na swoją sesję. Aniołki fotografowałam na biegu więc nie są zbytnio dopracowane.





Dzisiaj na tyle bo powieki opadają.
Pozdrawiam wszystkich.