Moje pierwsze zaległości w wykańczaniu - zaczęłam od podusi bo najmniej trzeba było przy niej zrobić :) doszyć nóżki owieczce :) taka błahostka a tyle czasu leżała bidulka w szafie i czekała na ten piękny dzień w którym ujrzy ponownie światło dzienne NO I SIĘ STAŁO - ujrzała.
Etykiety
allegro
(1)
bransoletki
(1)
Candy
(3)
decoupage
(5)
dekoracje
(1)
etui
(1)
filc
(11)
guziczki
(1)
haft
(6)
kolczyki
(1)
korale
(5)
książki
(1)
magnesiki
(1)
malowanie
(1)
mydełka
(1)
podusie
(2)
szale
(1)
szycie
(7)
Święta
(1)
tilda
(9)
torba
(6)
torby
(4)
wielkanoc
(1)
wygrane candy
(2)
wykroje tilda
(3)
z innej beczki
(5)
z papaieru wyplatane
(2)
Rewelacyjna jest ta podusia. Jestem fanką owiec, uwielbiam serię sheepworld, więć takie cudo to dla siebie bym chciała :) Ostatnio trafiam na same fajne rzeczy dla maluchów - a to jakiś slodki kocyk, a to chodniczek w kształcie kota, a to poduszka w kształcie owcy... :) Niech urodzi się jakiś maluszek w rodzinie, to ciocia Zocha twórczo zadziała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam baaaaardzo gorąco :)