Tak jak w temacie - uszyłam dla Pani Marty torbę filcową z kwiatuszkami na prezencik. Musze przyznać, że każda nowa torba dla Pani Marty sprawia mi dużo przyjemności bo zawsze jest to coś nowego a jak nowe to nowe wyzwanie. W tej torbie miałam problem z okrągłymi uszami bo ciężko było je usztywnić, tak wiec wycięłam koła i po prostu je doszyłam. Pierwszy plan był taki żeby obszyć uszy podszewką ale niestety było za mało usztywnione. Teraz mam już kilka skrojonych torebek i pewnie niebawem się pochwalę co wyszło.
Miłego weekendu życzę
Aga
Superowa torba, taką to i ja bym nosiła, chociaż mam ogólny awers do torebek i innych gadżetów typowo babskich ;P chociaż babą niby w 100 % jestem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w candy i zapraszam do zaglądania :)
Pozdrawiam
Agnieszka
moje koraliki do twojej torebki to jak dzień do nocy, zawsze podziwiałam osoby, które potrafią szyć, super jest :)
OdpowiedzUsuńAga,
OdpowiedzUsuńpróbowałam wysłać do Ciebie email w sprawie fundacji "Młodzi Młodym - pamięci Mikołaja Sobkowskiego", ale wrócił...
Proszę Cię o kontakt fabrykaklimatow@wp.pl
Pozdrawiam !!!
Agnieszka
ps. jakie cuuuda tu na Twoim blogu oglądam !!!
love your blog x
OdpowiedzUsuńRed Solo Cup
Bardzo fajna torba, i w ogóle dużo pięknych rzeczy u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń